Wydarzenia ostatnich tygodni skłoniły mnie do napisania artykułu na temat rozpoznawania i monitorowania ciąży u samic. Ostatni czas obfituje w naszej przychodni w porody rozwiązywane w różny sposób.
Niektóre szczeniaczki przychodzą u nas na świat poprzez cesarskie cięcie, innym pomagamy by mogły urodzić naturalnie. O tym w jaki sposób rozwiążemy poród, decydujemy badając rodzącą suczkę, ale o tym później.
Zacznijmy od początku – suka jest zwierzęciem monoestralnym sezonowo, to znaczy, że ma jeden lub dwa (w zależności od wielkości suki) okresy płodne w roku, a ich aktywność płciowa występuje w różnych porach roku. Samice nie pokryte nie wznawiają od razu aktywności płciowej, co odróżnia je od kotek, u których może występować jedna rujka po drugiej, a do owulacji dochodzi dopiero po kryciu ( owulacja prowokowana ). To wyjaśnia, dlaczego u kotek nie ma potrzeby wyznaczania idealnego terminu krycia.
Ciąża u suki trwa od 56 do 68 dni, jeżeli za pierwszy dzień ciąży uznaje się dzień krycia. Na długość ciąży ma wpływ wielkość miotu. Przy małych miotach ciąża jest dłuższa i ulega skróceniu wraz ze wzrostem liczby szczeniąt.
Istnieje kilka metod rozpoznawania ciąży takie jak oznaczanie stężenia relaksyny oraz badanie usg. Metodą zdecydowanie polecaną przez lekarzy weterynarii jest badanie ultrasonograficzne.
Ciążę w badaniu usg można rozpoznać już od 19 dnia.
Jeśli tylko właściciel wyraża zgodę, badanie usg u ciężarnych suczek wykonujemy czterokrotnie, w różnych okresach ciąży w celu zdobycia ważnych dla nas informacji o przebiegu ciąży i ustalenia planowanego czasu porodu.
Pierwsze badanie wykonujemy w 18 – 25 dniu ciąży.
Na tym etapie widoczne są ampuły płodowe (takie małe czarne kulki), których wymiary służą do pierwszego (wstępnego) wyznaczenia terminu porodu.
Na następne badanie zwykle umawiamy się po 14-21 dniach.
W tym okresie widać już między innymi zawiązki kończyn, ruchy płodów i to co wzbudza największy zachwyt właścicieli czyli bijące serduszka maluchów.
Na około dwa tygodnie przed porodem mierzymy sobie główki szczeniaczków i na podstawie tych pomiarów doprecyzowujemy termin porodu.
Ostatni raz z maluchami w brzuszku spotykamy się w dniu wyznaczonego przez nas terminu porodu. Sprawdzamy żywotność płodów, mierzymy tętno płodów.
Muszą Państwo pamiętać, że ilość uderzeń tych malutkich serduszek w ciągu minuty, daje nam informacje o stopniu stresu płodu. W prawidłowych warunkach tętno płodu wynosi od 180 do 240 uderzeń na minutę. Obniżenie tętna poniżej 180 jest wskazaniem do cesarskiego cięcia.
W dalszym etapie czeka nas już tylko poród, który jeśli wszystko jest w porządku, zwykle trwa kilka godzin, co również uzależnione jest od wielkości miotu.
Decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia podejmujemy gdy:
- naturalny poród z różnych powodów się przedłuża,
- z powodu zbyt licznego miotu i zmęczenia suczki,
- z powodu obniżającego się tętna płodów.
Badania dodatkowe
Wśród dodatkowych badań, które możemy wykonać u ciężarnej suczki są również badanie morfologiczne krwi, w połowie ciąży oraz na około dwa tygodnie przed porodem, a także oznaczenie poziomu progesteronu. Oznaczenie poziomu tego hormonu jest istotne dlatego, że mówi nam o tym, czy ciąża się utrzyma, a także służy nam do wykrycia wczesnej niedoczynności ciałka żółtego.
Cud narodzin to dla każdego lekarza piękna chwila. Zawsze jesteśmy bardzo szczęśliwi, kiedy już po wszystkim, możemy przytulić te maleńkie, bezbronne ciałka. Dodatkowo rozród to jedna z naszych zawodowych pasji, więc każda ciąża to dla nas nowa przygoda.